Kto by pomyślał że w połowie marca rozpoczniemy sezon grillowy? ;)
Jeszcze trawa nie zdążyła się zazielenić po zimie, jeszcze nie ma nawet stokrotek a tu proszę!
Wiosna! Temperatura prawie 20', słonko - jednym słowem pięknie!
Od piątku w ogrodzie szaleństwo:)
Jeszcze raz pobieliłam drzewa - po zimie, poodsłaniałam rabatę z różami, posprzątałam stare liście i podsypałam nawozem.
Z piwnicy wróciły lampki solarne ;) dzisiaj w nocy świeciły pierwszy raz w tym roku.
Nadal jest całe mnóstwo pracy, na szczęście "z grubsza" udało się ogarnąć na tyle żeby z przyjemnością spędzić niedziele w ogrodzie.
Dzisiaj pada deszcz, ale to dobrze bo ziemia sucha.
Do wymiany mam kilka roślinek które zimy nie przetrwały.