Ciągle mam 21 kwitnących tulipanów, ciągle jeszcze dwa w pąkach, ale obcięte liście pozostałych wskazują że to już koniec sezonu dla tulipanów, żonkili nie mówiąc o hiacyntach.
Te które zostały, są piękne!
Kilka fioletowych, purpurowe i ten na zdjęciach.
Początkowo był żółty, później pomarańczowy a teraz niemal czerwony - z czerwoną pręgą na płatkach i falbanką na końcach.
Są dość wysokie, ponad przeciętną, ale nie jak te piwoniaste na 60cm.
Głowe mają ogromną!!! Nie mieści mi się w 2 dłoniach !!!! Jak mierzyłam jeden płatek ma ponad 10cm!
Wyszły późno i ciągle wyglądają pięknie. Kwitną już trzeci tydzień! Praktycznie od początku maja!
Miłego dnia !
dodam tylko że na zdjęciach jest ten sam kwiatek, tylko w odstępie 2 tygodni są zrobione zdjęcia, i tak się przebarwił!
OdpowiedzUsuńwciąż piękny:)
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze kilka niedobitków ostało się, a wiec sezon tulipanowy idzie ku końcowi:(
... a u mnie dawno już po tulipanach ... Ten Twój rzeczywiście kameleon, chociaż z rodziny tulipanów papuzich - Piękny ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnie wiem co jest grane, ale nie mogę się zalogować przez Explorera, muszę przez mozille ;/
OdpowiedzUsuńnajgorsze dla mnie jest to że nie mam nic innego w ogrodzie co by kwitło poza tulipanami.... ( w sensie wczesno wiosenne, bo mam jeszcze żonkile i hiacynty, ale one to niemal historia w tym roku)
moja wiedza ogrodnicza jest znikoma, piękne na zdjęciach np hortensje wogóle mi nie rosną, mają po 3 liście i 5cm wysokości ;/ róże marne, a piwonia nawet nie wzeszła ;(
dobrze że mam fuksje, bratki i pelargonie w doniczkach bo inaczej było by pusto!
Przepiękne tulipany!
OdpowiedzUsuńjuż miałam napisać, że przecież inne kwiatki tez masz, a tutaj czytam, że to małe a inne nie wzeszły :), heh, nieprzewidywalne skubańce ;))
OdpowiedzUsuńmoje hortensje tez marne. poczekam, może się rusza później ;) tulipan przeurodziwy :)
uściski
Sliczne sa te tulipany.pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńah, jak ja bym chciała mieć ogród, a niestety tylko działka i to z samą trawką. Może dlatego, że ogród bym chciała, ale za bardzo nie lubię w ogrodzie nic robić, a to ciężko połączyć.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze ;)
OdpowiedzUsuńMam owszem kilka krzaków ale to nie kwiaty ;)
Trochę jest irytujące jak się starasz żeby "coś" rosło a ono nie chce - sąsiadka mi ostatnio powiedziała że im mniej będę przy nich robić tym lepiej one zadbają o siebie ;)
Zobaczymy.... :D