Komplet 5 sztuk świeczników w stylu Etno.
Motyw Afryka Masajki
www.stylowy.sklepna5.pl
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą świecznik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą świecznik. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 25 września 2017
poniedziałek, 15 września 2014
wtorek, 5 marca 2013
Świeczniki w róże rękodzieło - już w galerii
Wzięłam się za dodanie do oferty stylowy.sklepna5.pl świeczników z oferty galeri pamiątkarnia.
Klienci sami mogą decydować o komponowaniu wysokości kompletu.
Można zamawiać np 3sztuki identycznej wielkości albo każdy inny.
Jako pierwszy dodałam róża romans
Klienci sami mogą decydować o komponowaniu wysokości kompletu.
Można zamawiać np 3sztuki identycznej wielkości albo każdy inny.
Jako pierwszy dodałam róża romans
środa, 9 stycznia 2013
Taca zegar obrazek i świecznik decoupage w różę
Jeszcze jeden post dotyczący róż.
Decoupage taca, zegar, obrazek i świecznik oczywiście na drewnie.
Do kupienia w Stylowym: http://www.stylowy.sklepna5.pl/
pozdrawiam!
Decoupage taca, zegar, obrazek i świecznik oczywiście na drewnie.
Do kupienia w Stylowym: http://www.stylowy.sklepna5.pl/
pozdrawiam!
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
środa, 14 września 2011
Gustaw Klimt raz jeszcze - pudełko na herbate świecznik i lustro decoupage
![]() |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
Wykonane z przewagą złotego koloru.
Często robię jednak na czarnym tle, bo tak wolą klienci ;)
Należy pamiętać że te przedmioty bardzo "rzucają" się w oczy w pomieszczeniu i jednak nie do każdego wnętrza pasują przez swoją "krzykliwą" osobowość :D:D:D
Więcej na http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Pozdrawiam, kolejne Gustawy czekają na realizację :)
Miłego dnia !
![]() |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
![]() |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
![]() |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
wtorek, 31 maja 2011
Ręcznie malowane w Róże: świecznik, chustecznik, wieszak i lustro vintage
W Galerii Pamiątkarnia http://www.stylowy.sklepna5.pl/ od samego początku ;)
Jeden z pierwszych motywów jaki zrobiłam, i tak w niezmienionej formie mam go do dzisiaj w ofercie.
Bordowe spękania, kremowe tło i złocenia na bokach ja nazywam ta serię Róża Romans ;)
Jeden z pierwszych motywów jaki zrobiłam, i tak w niezmienionej formie mam go do dzisiaj w ofercie.
Bordowe spękania, kremowe tło i złocenia na bokach ja nazywam ta serię Róża Romans ;)
![]() |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
![]() |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
czwartek, 26 maja 2011
Na Dzień Matki - Prezenty ręcznie malowane, szkatułka, kuferek, chustecznik, herbaciarka, świeczniki i lustro w Róże, Lawendę i Aniołka
Zrobiłam sobie krótką przerwę od malowania, więc szybciutko wskakuję na bloga żeby Wam pokazać co min zrobiłam na Dzień Matki.
Zacznę od obiecanego kilka postów wcześniej Lustra w motyw Róż Retro, jak to nazywam w Galerii ( http://www.stylowy.sklepna5.pl/ ), do lustra robiłam komplet świeczników też w róże.
![]() |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
Na zdjęciu widać komplet świeczników, herbaciarkę czyli pudełko na herbatę, dużą skrzynie, małą tace i chustecznik - pudełko na chusteczki, płaski jest lepszy od kwadratowego bo łatwiej później go użytkować ;)
![]() |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
Wiem że to prezent od pani z USA dla mamy, na Dzień Matki ;)
Tym czasem to tyle, ale robi się, oj robi się i jeszcze raz: oj robi się ...! :D:D:D całe mnóstwo innych prezentów.
Tak więc i maszyna i moje zapędy na kolczyki sutasz - nie wspomnę o domu i ogrodzie - muszą poczekać aż złapię wolną chwilę.
Chce mi się uszyć zapachowe zawieszki do kredensu. Poczyniłam pierwsze kroki już wczoraj dając do suszenia melisę z mojego ogrodu ;) Wisi teraz pod wiatą i czeka aż uszyje dla niej piękne opakowanie - zawieszkę ;) Mam już papier do transferu i chcę do wykorzystać do tego celu.
Tylko czasu mi potrzeba na to wszystko zdecydowanie więcej... :)
Miłego Dnia !
![]() |
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
podobne tematy
2011,
anioły,
chustecznik,
decoupage,
dzień Matki,
galeria,
herbaciarka,
lawenda,
lustro,
malowane ręcznie,
prezent,
retro,
róża,
róże,
szkatułka na biżuterię,
świecznik,
taca,
vintage
poniedziałek, 2 maja 2011
Okrągłe świeczniki decoupage lawenda i oliwki
Zawsze robiłam kwadratowe, jednak tym razem zdecydowałam się na wprowadzenie zmiany surówki i wykonałam je na walcach.
Ciekawa jestem czy same wybrały byście tradycyjne kwadratowe czy może właśnie takie okrągłe?
Miłego dnia!
PS robi się Klimt, wrzuce jak tylko skończę ;)
piątek, 29 kwietnia 2011
Mucha - Cztery Pory Roku świeczniki
Ostatnio z reprodukcji Muchy robiłam świeczniki wys 20cm - czyli całkiem konkretny rozmiar, na drewnianej surówce.
Był to prezent, bo szło w ozdobnym opakowaniu :)
Tutaj: Świeczniki w Galerii Pamiątkarnia http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Całość pociągnięta medium szklącym, wykończenia złotą pastą.
wtorek, 12 kwietnia 2011
Pracowity "Szewski Poniedziałek" w decoupage :)
Miałam mnóstwo przyjemności w ostatnim czasie, mogłam sobie pozwolić na nic nie robienie ;)
Nic nie robiąc, zrobiłam kilka prac w decoupage ;D
Pomijam fakt że przez tych kilka dni bywałam w przychodni 2 razy dziennie - czasem nocnie - niestety ;/
-Twu! Twu!
co by niezapeszyć.
A wracając do decoupage i przyjemności, to powstało kilka przedmiotów, jak zawsze w moim wykonaniu - totalnie prostych i bez wariacji. http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Postaram się to wszystko jakoś ogarnąć i przedstawić kolejno. Dodałam linki z odnośnikiem do strony z pełną ofertą przedmiotów o danym motywie gdyby ktoś miał ochotę zobaczyć i poznać szczegółowy opis. Wystarczy kliknąć link z nazwą serii.
Więc tak;
Z serii Masaje : zrobiłam trzy świeczniki w różnych wielkościach, do tego deseczka pod kalendarz zrywany.
Z serii Lawenda - Hvar lawendowa wyspa z tyłu widać wieszak na ręczniki - w tym papierowe, bo można ściągać rączkę do zakładania rolki, kolejne trzy świeczniki o różnej wysokości i herbaciarkę która nie zmieściła się na zdjęciu ;)

Jak już jesteśmy przy reprodukcjach Klimta, to odrazu wrzucam wieszak z kolażami mistrza.


Czasem mam wrażenie że nic innego prócz motywów z Lawendami nie robię ;) Istne szaleństwo z tą roślinką! Zaraziłam się nią na tyle że w tym roku postanowiłam zasadzić cały szpaler w ogrodzie tylko i wyłącznie z jedną odmianą lawendy. Później spróbuje ją wysuszyć. Może uda mi się wkońcu nauczyć szyć woreczki, haftowć krzyżykami naszczęście umiem i pod koniec lata zrobie kilka takich zapachowych zawieszek np w kształcie serduszek, mały hafcik na środku i moja suszona lawenda wewnątrz. Ale to tylko jeden z miliona moich planów :D Wracając do lawendy to zrobiłam dwa obrazeczki i małe zielone przetarcia na krawędziach.
Niciarkę w magnolię już pokazywałam, i to całkiem niedawno więc nie wklejam żeby nie zanudzać.
Schną mi za to świeczniki Muchy, które napewno wrzucę niedługo na bloga.
Mam też zrobioną herbaciarkę w Kobiety Retro robiłam ją kilka tygodni :D:D:D dla mojej przyjaciółki i to nie na herbatę a na biżuterię. Przesadziłam z kropkami, wiem ;)
Teraz już wiecie dlaczego minimalizm jest mi bliższy. Jak zacznę zdobić, ozdabiac i wykorzystywać różnorakie techniki to zawsze wychodzi mi z tego misz-masz czytaj : nic ciekawego.
Napewno robiąc kolejny taki motyw na herbaciarce pomine kropki wewnątrz i spękania dwu-składnikowe!
Wrzucam tylko jedno zdjęcie, bo chcę poświęcić więcej miejsca w kolejnym poście temu przedmiotowi.
Hello ! Ale proszę mi tu nie zasypiać przed komputerem! :D
Zanudziłam troszkę co?
Pozdrawiam gorąco wszystkich co dotrwali i przebrneli do końca tego postu,
życzę miłego wieczorku!
podobne tematy
afryka,
anioły,
chustecznik,
decoupage,
galeria,
herbaciarka,
lawenda,
malowane ręcznie,
stół,
szafka na klucze,
świecznik,
wieszak na ręczniki,
zegar
piątek, 1 kwietnia 2011
Róża pnąca łososiowa angielska
Przypomnę tylko że ustawiłam pięć pergoli nad głównym chodnikiem prowadzącym od bramki do domu.
Prezyzyjnie dobierałam gatunki nowych do tych już posiadanych róż, szczególną uwagę poświęcając kolorom, wielkości kwiatu i okresom kwitnienia.
W jesieni zadbałam o odpowiednie warunki przed posadzeniem. W zimie róże były osłonięte a jak zrobiło się ciepło, po ich odkryciu odpowiednio nawożone i nawodnione.
Niestety łososiowa nie reagowała na moje zabiegi. Ze zdziwieniem odkryłam że jest totalnie sucha.
Podczas gdy wszystkie inne miały zdrowe mocne pędy i już zaczęły wypuszczać listki ta jedna róża była brunatna i jak się okazało : sucha.
Przy delikatnym dotknięciu róża "wyszła" z ziemi. Okazało się że jest ususzona, a w ręce został mi tylko kawałek zwiędłego pędu bez korzenia.Zastanawiałam się co dalej...
Doszłam do wniosku że skontaktuje się ze sprzedawcą, u którego kupiłam jesienią więcej niż tą jedną róże i sprawdzę czy zareaguję na moją reklamację.
Otóż, zareagował.
Właśnie otrzymałam e-maila z unigarden że doślą mi utracony krzew !!!
Jestem bardzo zadowolona, a firmie która tak profesjonalnie podeszła do sprawy, nie zarzucając mi przy okazji miliona źle wykonanych pielęgnacji - bo przecież mogła!
BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ !!!
unigarden nie przyjął reklamacji na tą różę !!!
Mało tego pozostałe dwie rosną licho, wyglądają jak okrywowe a nie pnące!
Nie polecam wam tej firmy !!!
Od innych dostawców róże już mi kwitną, a te mają po kilka marnych liści
Dodano: 27maja2011A w galerii przybyło kilka nowości z serii Róże Angielskie
między innymi: pudełko na pierścienie do serwetech, serwetnik, niciarka, toaletka, kasetka na biżuterię czy zdjęcia i mnóstwo świeczników.
Lubię ten motyw, przez tą delikatność kolorów ;)
Zapraszam na http://www.stylowy.sklepna5.pl/
podobne tematy
2011,
angielskie,
decoupage,
dzień babci,
dzień Matki,
galeria,
herbaciarka,
jadalnia,
Kufer,
malowane ręcznie,
niciarka,
prezent,
retro,
róża,
róże,
świecznik,
taca,
vintage,
wiosna,
zegar
sobota, 2 października 2010
Czas na sadzenie cebulek kwiatów wiosennych
Kilka razy kupiłam cebulki tulipanów czy hiacyntów; kwitły sporadycznie.
Mialy jednak male szanse.
Jesli juz pogoda była łaskawa to tratował je mój pies. Kiedy pies nie zdeptał wychodzących małych liści tulipanów, musiały spieszyć się z kwitnieniem, bo mój mąż z każdym pierwszym koszeniem trawy, nie widząc kwiatów kosił "równo" cały trawnik.
Na finał pojawiał się kret albo nornice i tak kończył się żywot moich kwiatów. W tym roku wymieniając pergole na róże dokładnie zaplanowałm całe wejście do domu.
Co 100cm na szerokość 50cm postawiona jest pergola.
Zanim zakwitą róże, wyjdą pierwsze kwiaty hiacyntów, póżniej nasturcje a zaraz po nich tylipany.
Nie jestem zapalonym ogrodnikiem, dlatego by coś rosło w moim ogrodzie, bez mojej intensywnej pracy, muszę dobrze się przygotować do sadzenia, aby móc potem zostawić wszystko naturze i nie klęczeć całymi dniami nad ich pielęgnacją.
Wymyśliłam więc kosze z siatki własnej roboty.
Kupiłam w sklepie plastikową zieloną siatkę - stosowaną w ogrodnictwie, o najmniejszych oczkach jaka była. Pociełam ja na prostokąty 150x100cm. Naciełam boki 25x25cm, które po zlożeniu, spiełam zielonym drutem ogrodniczym. W ten sposób powstały pojemniki z siatki na głębokość 25cm długości 100 i szerokości 50cm.
Po wykopaniu ziemi dokładnie odmierzyłam odległości i włorzyłam 6 pojemników. Ponieważ ziemia jest akutar idealna w tym miejscu, dokupiłam tylko jeden worek świeżej ziemi i wymieszałam z tą co była.
Po zasypaniu całości dodałam nawóz jesienny - BEZ AZOTU ! - i wymieszałam dokładnie ziemie.
Przez kolejne 4dni lało jak z cebra więc cierpliwie czekałam na poprawę pogody.Pierwszy rząd 3 hiacynty, potem na środku 4 narcyze i dookoła 10 tulipanów.
Razem wyszło 17 cebulek na jeden pojemnik.
Całość pracy zajęła mi ponad 2 tygodnie. Oczywiście nie siedziałam cały ten czas w ogrodzie, ale tyle zajęło wykopanie ziemi, zrobienie koszy, nawożenie i sadzenie cebulek.
Wystająca nad ziemią zielona siatka zostanie przycięta ale dopiero po posadzeniu róż.
Teraz muszę czekać aż pół roku żeby zobaczyć efekty tej pracy.
W Galerii Pamiątkarnia mam serię w Tulipany.
Wybrałam motyw który kojaży mi się z odmianą Lambada, pomarańczowy i o pierzastych płatkach.
Całość otoczyłam drutem i powiesiłam na nim wstążki, żeby mój pies nie miał dostępu do rabaty.
Ci co mają psy wiedzą jaką frajdę sprawia im kopanie w świeżej ziemi, nie mówiąc o załatwianiu się przy każdym słupku, drzewku czy kwiatku.
Mój pies jest z tych co jak im się wytłumaczy że czegoś nie wolno, i dodatkowo wprowadzi zmiany w otoczeniu to poprostu zmienia przyzwyczajemia.
Wiedziałam że sikania go nie oduczę, ale wiedziałam też że rozciągając drut i zabraniając przechodzenia przez niego to posłucha.
Jeszcze czekam na zamówione na allegro róże, powinny być w przyszłym tygodniu. Planuję na zimę lekko zasypać całość trocinami.
No i czekam na wiosnę !
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)