http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
Nie mamy jeszcze kupionych listw przypodłogowych i do powieszenia zostały dwie półki.
Ale na szczęście "gruba" robota już za nami.
Starałam się robić tak zdjęcia żeby oddać realny wygląd pomieszczenia a to nie jest łatwe. Wnętrze zmienia się w zależności od pory dnia i nasłonecznienia pokoju.
Nawet miejsce w którym się stoi zmienia wszystko i kolory i faktury.
Dodaje też zdjęcie parkietu, który miałam zamiar zerwać a po czyszczeniu okazał się naprawdę śliczny.
Na lampie widać dwie osłonki które zrobiłam ostatnio metodą podobnie jak zestaw do łazienki, zostały mi jeszcze trzy do zrobienia.
Wieczorem pokój wygląda super i nabiera prawdziwej głębi i klimatu.
W sobotę jadę kupić nowe zasłony i dywan, może jakieś poduszki, może jakiś obraz i kwiaty. Podobają mi się wysokie kwietniki, jak znajdę coś taniego i ładnego pewnie też się skuszę.
Szykuje się na spędzenie niedzieli w nowym, wyremonowanym pokoju ;)
Pozdrawiam!
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
Bardzo klimatyczne wnętrze, kawał świetnej roboty! U mnie remont w rozkwicie i czekam niecierpliwie efektów :-) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńEch, ja też mam w domu i starą cegłe i tynk rustykalny - jakże przeklinałam, gdy nie zabezpieczyłam wylotu wentylacji podczas czyszczenia kominu i cała sadza wpadła mi do mieszkania :-) Mam tylko nadzieje, ze nie masz kominu :-))) A efekt - rewelacja, przyznaję :-)
OdpowiedzUsuńKominek a raczej koza w obudowie kominka to narazie odległe marzenie..
OdpowiedzUsuńwiem jak to jest bo moja babcia kiedyś nie zatkała kratek jak był kominiarz :D
klimat jest super, zwłaszcza wieczorem mimo że to wszystko atrapa prawdziwych cegieł i tynku ;)
pozdrawiam!
minęło pół roku a moje marzenie posiadania kominka się spełniło!!! ;)
OdpowiedzUsuń