Ostatnio kupiliśmy dużego łososia, który oprawiała moja mama, niestety moje kulinarne umiejętności są nadal daleko w tyle za tym co mama potrafi.
http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
Wycięcie idealnego fileta z tak delikatnej ryby jest jedną z tych rzeczy których się nie podejmuję.
Z jednej części powstał tatar.
Połowa poszła na grilla a połowa do piekarnika.
I o tym ostatnim czyli filecie z łososia w rękawie chcę napisać.
Robię to tak:
Skórkę ryby polewam oliwą i solę, na dno rękawa kładę plasterki cebuli i cytryny, posypuje je szczyptą imbiru i ziołami prowansalskimi.
Delikatnie układam fileta w rękawie skórką na dół.
Wierzch posypuje solą, pieprzem kropelką cytryny i oliwy.
Na koniec wlewam do rękawa pół szklanki martini i posypuje natką pietruszki.
Zawiązuje i do piekarnika na 20-25minut w temperaturze 160C --bez termoobiegu!!!
Łosoś ma tylko przejść aromatem pozostałych produktów.
Rewelacja!
Jak lubicie ryby polecam ten przepis.
Pozdrawiam!
wygląda nieprzyzwoicie smakowicie. :) Ale ja do niczego nie dodaję alkoholu. :)
OdpowiedzUsuń