Chciałam zrobić kilka zdjęć mojej "białej alei".
Już dawno, dawno temu, jak jeszcze na świecie było więcej niz 7 krasnoludków ;) wymyśliłam sobie że mój ogród będzie obsadzany porami kwitnienia - wyjaśniam: zakwitnie jednym kolorem w danym czasie.
Udało mi się zasadzić, chociaż niedokońca piękną, niestety "Białą Aleję", i Różową Wyspę, a po porażce ze Słonecznym Zakątkiem dałam sobie spokój.
Biała Aleja właśnie kwitnie, ponieważ zaczęły zeżerać mi ją mszyce jest mocno przycięta wiosną i dlatego niektóre krzewy mają mało kwiatów, mszyce za to zostały ;( :( :(
Na zdjęciach widać kaline, dereń i przecudnie pachnące drzewka głogu.
Wiatr przywiał mi czeremchę i kwitnie tuż obok chociaż za płotem ;) same sieją się margerytki i stokrotki.
Mam jeszcze jaśminowca, tawułę,i żylistek - wszystko białe i objadane przez mszyce...
Na zdjęciach widać kaline, dereń i przecudnie pachnące drzewka głogu.
Wiatr przywiał mi czeremchę i kwitnie tuż obok chociaż za płotem ;) same sieją się margerytki i stokrotki.
Mam jeszcze jaśminowca, tawułę,i żylistek - wszystko białe i objadane przez mszyce...
Przepiękny ogród:)))
OdpowiedzUsuńCudnie u Ciebie w ogrodku,a co do robaszkow-widocznie im tez sie bardzo podoba:)pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwspaniale , miło że weszłąś dla nas w te krzaki :) milej soboty
OdpowiedzUsuńmszyce są w każdym ogrodzie, bo niektóre rośliny mocno je zachęcają do wizyty, jednak ja pryskam preparatem na mszyce, gdy zobaczę choć jedną i nic nie jedzą, jakby ich nie było:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie:)
śliczna biała aleja, uwielbiam kalinę za jej wielkie białe kule :) u ciebie mszyce a u mnie ślimaki obżerają pomidory co mnie doprowadza do sazłu, więc je zbieram i wyprowadzam na łąkę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie
Pieknie tam u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję że pospacerowałyście po moim ogrodzie! ;)
OdpowiedzUsuńŚlimaki też mam - pełen serwis!
:D:D:D
Bardzo fajny pomysł na urządzanie ogrodu:)))Ja mam tylko balkon,ale zawsze wymyślam kolor dominujący:)w tym roku jest biel i róż biskupi,albo jak kto woli kolor fuksji:)i powiem ,że to wcale nie jest proste ułożyc taką kolorystyczną "grządkę":)))pozdrawiam:)nie poddawaj się:)))
OdpowiedzUsuńWłaśnie oglądaliśmy zdjęcia - mieliśmy rodzinę na grillu - i ktoś zwrócił uwagę na krzewy, których pokazałam zdjęcia w poście, w roku 2003 były tyle co posadzone, z ziemi wystawały 30cm patyczki z jednym listkiem ;)
OdpowiedzUsuńPiekny ogród...cudowne hortensje :)
OdpowiedzUsuńto kalina, hortensje mi nie chcą rosnąć...
OdpowiedzUsuńMam w sumie 6 krzewów dwa fioletowe i cztery białe ----białe pierwszy raz kwitną ;)
pozdrawiam!