http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
Ogłaszam ostatni tydzień listopada Tygodniem Spódnicy! ;)
Śmigam w spodniach na okrągło, zapewne wiele z was robi to samo ;)
Postanowiłam ostatni tydzień - i to cały ! przechodzić w spódnicy.
Która się dołączy ?????
Moja spódnica "poniedziałek" wygląda tak:
Dodam, że spódnic mi nie brakuje ale zauważyłam że je po prostu mam, ale w nich nie chodzę :D
Teraz chce wykorzystać wszystkie w ciągu tego tygodnia ;D
Jak macie ochotę wysyłajcie w komentach linki do waszych postów ze spódnicami, chętnie je przekleje i podlinkuje ;)
Pozdrawiam!
Fajna inicjatywa, ale ja teraz siedzę w domu i chodzę w dresach, bo przeziębiona jestem i tak mi cieplej i wygodniej. Poza tym zbyt wiele ich nie mam, a na pewno nie dłuższych niż do połowy uda. ;)
OdpowiedzUsuńA sukienka się łapie?
OdpowiedzUsuńUżywałam dziś takowej, a do spódnic czuję się wobec tego na resztę tygodnia zobligowana :)
Pozdrawiam
Świetna spódnica:) Bardzo lubię i często chodzę w spódnicy. Paradoksalnie w zimie czy na jesieni nawet częściej niż latem.
OdpowiedzUsuńNo, w każdym razie, mnie do akcji namawiać nie trzeba:D
kiedyś ciagle chodziłam w spódnicach i sukienkach ,teraz mi sie pozmieniało i wolę spodnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
ja lubię sukienki z spódnice dużo bardziej niż spodnie, ale teraz to ziiiimno :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysl ale ja w spodnicy do pracy nie moge isc bo faceci by mi nie dali zyc ;)
OdpowiedzUsuńpomysł ciekawy.. ale kto bedzie podziwiał moje spódnice kiedy zamieszkałam w łóżkolandii z moimi przyjaciółmi: katarem i kaszlem.. :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zycze miłego noszenia :)
:) widzę że spódnicowy temat jest wam bliski.
OdpowiedzUsuńJa też ciągle tylko spodnie i spodnie... a spódnice wiszą i się kurzą ;)
Mam ich niewiele a i tak rzadko w nich chodzę, więc postanowiłam je "przewietrzyć" :D:D:D
Jak wszystko tak i spódnice mam w stylu "wiejskim" :D:D:D czy jak twierdzą niektórzy "cygańskim" :D:D:D
Ja w spódnicach przed kolana już nie chodzę ;) za to uzbierało mi się kilka zimowych - i są cieplejsze niż spodnie ;)
Maniek życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!!
Świetna ta spódnica!!
OdpowiedzUsuńa ja w spódnicach chodzę tylko w lato, potem wolę nie ryzykować przeziębieniem, a poza tym ie cierpię chodzić w rajstopach, więc w zimnych sezonach raczej nie chadzam w takowych kreacjach, ale znam wiele koleżanek, które nap, spodnie zakładają tylko w ... piątek do pracy, w pozostałe dni tygodnia chodzą w spódnicy i żaden mróz ich od tego nie odwodzi :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
mi mrozy nie przeszkadzały tak do 30tki :D
OdpowiedzUsuńpotem rozum wziął górę nad wyglądem i się skończyło :D:D:D
teraz pożera mnie wygoda - czyli spodnie, dlatego akurat ten tydzień cały "śmigam" w spódnicy :D:D:D dla odmiany