http://www.stylowy.sklepna5.pl/ |
Rano już jest ponuro, wieczór przychodzi wcześniej.
Z tego lata nic nie miałam, no może ze dwa - trzy lepsze, ale nie że dobre dni mi się trafiły.
O hamaku zapomniałam całkiem - a takie były plany!
Jak z basenem ;/
Za chwile rok szkolny i od nowa chłody i deszcze, brrr!
Przydał by mi się taki wyjazd, gdzieś daleko, z palmami, czystą wodą i słońcem - takie Hawaje na przykład :D
Pogoda juz się coraz bardziej jesienna robi, a w sumie przez całe wakacje była jesienna -.-
OdpowiedzUsuńOj i ja tęskne za latem bo w tym roku to go wcale nie było. Mam tylko nadzieję że chociaż jesień będzie ładna i ciepła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pomarzyć dobra rzecz. Niestety. Lato powoli szykuje się do drogi.
OdpowiedzUsuńOj ja też tęsknię... Tęsknię za latem którego w tym roku nie było :(
OdpowiedzUsuńdokładnie czuję tak samo, że w tym roku to lata nie było :/
OdpowiedzUsuńJa też odczuwam ten krótszy dzień, brak światła to dla mnie podcinanie skrzydeł. Jednak kocham sierpień, no cóż to miesiąc moich urodzin.
OdpowiedzUsuńOstatnio gościłam Japończyka wychowanego w Brazylii. Pierwszy raz w życiu widział, w Polsce słonecznik sprzedawany na straganie. Do tej pory znał tylko ziarna (stad skojarzenie z Twoimi zdjęciami).
Jeszcze trochę i u nas będzie tak samo, już dzieci z miast mleko kojarzą z kartonem a nie z krową :)
OdpowiedzUsuńnie lubię ciemnicy jaka zapada w zimie...
kiedyś czytałam wieczorami książki, teraz nie mam na to czasu - może dlatego ? :)
nie chce psuć humoru ale u mnie sliczne słoneczko dzisiaj. przypiec sie nawet mozna.
OdpowiedzUsuń