Prażone czyli pieczone ziemniaki w garnku na ognisku.
Warunkiem jest piękna pogoda i wspaniałe towarzystwo rodziny i znajomych!
Jeśli ktoś jest zainteresowany przepisem, proszę pisać chętnie podam.
Jak szalona kwitnie mi w tym roku forsycja. Wyrosła na ogromny prawie 3metrowy krzew!

Z boku mam jeszcze do posadzenia miejsce na lawendę, przez całą długość rabaty!!! :)
I jeszcze w doniczkach bukszpan, ale to w przyszłym tygodniu ;)
W koszach wiklinowych przed wejściem nasadziłam bratków. W zeszłym tygodniu miały po jednym kwiatuszku, teraz średnio po 5 :D
A zapowiedzią na bliskość maja są pojawiające się na lilaku czy bzie ;) pączki z kwiatami!
W zeszłym roku mi nie zakwitł, podobno dlatego że go nie oberwałam rok wcześniej z kwiatów, dlatego mimo że nie kwitł poobrywałam mu gałązki na wszelki wypadek ;) Nie wiem czy z tego powodu czy tak poprostu miało być, w tym roku wiem już że bez będzie pachniał tej wiosny w moim ogrodzie! ;)
Chciałam na koniec przypomnieć, że na dzisiaj zapowiedziałam ogłoszenie mojego pierwszego CANDY na blogu. Za kilka godzin przedstawie wam relację z całej ceremonii jaką przeprowadziłam w celu wylosowania ZWYCIĘZCY. Obiecałam też prezent na Dzień Dziecka i mam coś na Dzień Matki ;)
Do zobaczenia wieczorem!
Miłego Dnia!
Do zobaczenia wieczorem!
Miłego Dnia!
Masz naprawdę śliczny ogród!!!
OdpowiedzUsuńTaki zadbany, efekt zawsze można obejrzeć latem, kiedy wszystko jest pięknie rozkwitnięte:)
Zatem czekam na kolejne zdjęcia ogrodu !!!
Kochana, kiedy Ty masz na to wszystko czas...podziwiam.
OdpowiedzUsuń