wtorek, 12 kwietnia 2011

Pracowity "Szewski Poniedziałek" w decoupage :)

Miałam mnóstwo przyjemności w ostatnim czasie, mogłam sobie pozwolić na nic nie robienie ;)
Nic nie robiąc, zrobiłam kilka prac w decoupage ;D
Pomijam fakt że przez tych kilka dni bywałam w przychodni 2 razy dziennie - czasem nocnie - niestety ;/

Teraz jest już ok,
-Twu! Twu!
co by niezapeszyć.

A wracając do decoupage i przyjemności, to powstało kilka przedmiotów, jak zawsze w moim wykonaniu - totalnie prostych i bez wariacji. http://www.stylowy.sklepna5.pl/


Postaram się to wszystko jakoś ogarnąć i przedstawić kolejno. Dodałam linki z odnośnikiem do strony z pełną ofertą przedmiotów o danym motywie gdyby ktoś miał ochotę zobaczyć i poznać szczegółowy opis. Wystarczy kliknąć link z nazwą serii.
Więc tak;
Z serii Masaje : zrobiłam trzy świeczniki w różnych wielkościach, do tego deseczka pod kalendarz zrywany.
 

Z serii Lawenda - Hvar lawendowa wyspa z tyłu widać wieszak na ręczniki - w tym papierowe, bo można ściągać rączkę do zakładania rolki, kolejne trzy świeczniki o różnej wysokości i herbaciarkę która nie zmieściła się na zdjęciu ;)

W lewym górnym rogu  widać jeden z pary kolczyków z motywem Klimta, drugi gdzieś się "uciął", ale słowo daję były dwa. Z jednej strony wizerunek postaci a z drugiej Klimtowskie kwadraty.

Jak już jesteśmy przy reprodukcjach Klimta, to odrazu wrzucam wieszak z kolażami mistrza.


Była jedna lawenda to teraz czas na drugą, z serii Savon de Lavende widać kawałek wieszaka na ręcznik z lewej u góry. Pozostałe przedmioty to seria Anioły Rafaela Santi i jak zawsze mnóstwo świeczników w przeróżnych rozmiarach - wszystkie nie zmieściły się na zdjęciu, zegar i szafka na klucze. Bardzo lubię ten motyw, robie je od samego początku jak zakochałam się w decoupage, czyli prawie sześć lat. Były w różnych odmianach, ale takie wykonanie najlepiej mi osobiście współgra z tym motywem. Chciała bym kiedyś zrobić na kremowo-białym tle z brązowymi spękaniami - chodzi mi o medium jednoskładnikowe do spękań, czyli pod spodem było by malowane np bejcą, no i oczywiście złocenia po bokach, bo dla mnie ten manewr to jak ramka do obrazu. Takie wykończenie całości. Podkreślam dla mnie, bo nie wszystkim takie złocenia się podobają ;)



Po Aniołkach przyszedł czas na trzecią z kolei Lawendę - Polska Wieś
Czasem mam wrażenie że nic innego prócz motywów z Lawendami nie robię ;) Istne szaleństwo z tą roślinką! Zaraziłam się nią na tyle że w tym roku postanowiłam zasadzić cały szpaler w ogrodzie tylko i wyłącznie z jedną odmianą lawendy. Później spróbuje ją wysuszyć. Może uda mi się wkońcu nauczyć szyć woreczki, haftowć krzyżykami naszczęście umiem i pod koniec lata zrobie kilka takich zapachowych zawieszek np w kształcie serduszek, mały hafcik na środku i moja suszona lawenda wewnątrz. Ale to tylko jeden z miliona moich planów :D Wracając do lawendy to zrobiłam dwa obrazeczki i małe zielone przetarcia na krawędziach.



Niciarkę w magnolię już pokazywałam, i to całkiem niedawno więc nie wklejam żeby nie zanudzać.
Schną mi za to świeczniki Muchy, które napewno wrzucę niedługo na bloga.

Mam też zrobioną herbaciarkę w Kobiety Retro robiłam ją kilka tygodni :D:D:D dla mojej przyjaciółki i to nie na herbatę a na biżuterię. Przesadziłam z kropkami, wiem ;)
Teraz już wiecie dlaczego minimalizm jest mi bliższy. Jak zacznę zdobić, ozdabiac i wykorzystywać różnorakie techniki to zawsze wychodzi mi z tego misz-masz czytaj : nic ciekawego.
Napewno robiąc kolejny taki motyw na herbaciarce pomine kropki wewnątrz i spękania dwu-składnikowe!
Wrzucam tylko jedno zdjęcie, bo chcę poświęcić więcej miejsca w kolejnym poście temu przedmiotowi.

Hello ! Ale proszę mi tu nie zasypiać przed komputerem! :D

Zanudziłam troszkę co?

Pozdrawiam gorąco wszystkich co dotrwali i przebrneli do końca tego postu,
życzę miłego wieczorku!



9 komentarzy:

  1. Wspaniałe , najbardziej przypadły mi do gustu te z domkami :) nie spotkałam jeszcze takiej serwetki chyba że to papier ?? zdrówka życze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj ;)
    Nie, to nie papier, to serwetki

    czasem sprzedawca piszę że to lawenda, czasem że oliwki :D:D:D

    I są już od bardzo dawna na rynku, tylko wyglądają mało atrakcyjnie jak są poskładane, dopiero jak się je nanosi na coś to ukazują swoją urodę - też je lubię ;)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi, nice to meet you and thank you so much for having joined my giveaway.
    Fingers crossed.
    Your blog is delightful
    I'll be back soon.
    Eli

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne prace! Oglądam po raz kolejny...wybierając swoje typy i cięęęężka sprawa :) Seria Aniołkowa bardzo mi się podoba! Nieśmiertelna lawenda jak najbardziej także, no i herbaciarka...cudo! Tak, bardzo mi się podoba decu w Twoim wydaniu :) Serdecznie i ciepło pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prace ,najbardziej urzekły mnie przedmioty z aniołkami ,no i oczywiście obrazki z lawendą :)Cuda !

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi miło czytać takie pozytywne słowa

    dziękuję bardzo ;)

    pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  7. Komplet z aniołkiem jest śliczny , a twoje zegary podobają mi się najbardziej! ale wszystko jest świetne!!:)
    pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja stawiam na zegar z aniołkami :) cudny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze! ;)