Do kupienia w Stylowy Dom.
Pamiętacie, że dwa lata temu spalił mi się komputer?
straciłam wtedy wszystkie zdjęcia. I te prywatne, i te z galerii.
Dobrze, że prowadzę bloga, bo przynajmniej częściowo odzyskałam utracone fotki.
Jak widzicie po moich postach, apelach z prośbą o wsparcie finansowe i zdjęciach, stan zdrowia mojej córki znacznie się pogorszył...
Dlatego ostatnio nie ma mnie na blogu.
Właściwie wciąż albo operacje, albo dochodzenie do zdrowia.
No, ciężko jest, ciężko...
Finansowo też ...
Wszystkie remonty, ogród, gotowanie i cała reszta leży gdzieś tam na samym końcu...
Nie tylko brak czasu, ale też i chęci.
Po prostu w ogóle nie mam do tego głowy.
Dlatego wszędzie w postach wklejam teraz linki do bloga córki z apelem o pomoc finansową.
A teraz zdjęcia skrzynki z lawendą ;)
Pozdrawiam, miłego dnia.
