sobota, 24 września 2011

Bardzo vintage pachnące miętą podusie-zawieszki

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Obiecałam do Candy min zapachowe zawieszki.
Oto moje 3 podusie, które razem z lalkami polecą do Agus ;)

Po raz pierwszy robiłam transfer - chociaż papier kupiłam na początku wakacji, za namową i pod wpływem bloga Eli ;)
Wiecie że przesiedziałam sporą część wakacji w szpitalu, a teraz walczę z nawrotem choroby.
Ogólnie jednak staram się pomału "wracać" do normalności, na tyle na ile jest to możliwe oczywiście.
http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Wczoraj udało mi się 'odpalić' maszynę po niemal 3ch miesiącach.
Powstały zawieszki, pachnące miętą - mam nadzieję że spodobają się przyszłej właścicielce? ;)
Są bardzo 'vintege' ze względu na motyw, materiał i fakt że robię to pierwszy raz :D

Misiaki są ze strony Astridbears, która opanowała do perfekcji grafikę retro.

Dzisiaj jeszcze mam w planie doszyć kilka drobiazgów a w poniedziałek całość wysłać do zwyciężczyni letniego Candy.

Pozdrawiam!
http://www.stylowy.sklepna5.pl/

16 komentarzy:

  1. dzięki dziewczyny ;)

    liczę że się nauczę robienia takich podusi, a w zasadzie transferu bo to fajna sprawa, zwłaszcza jeśli chodzi o połączenie wyglądu z zapachem.

    Już mi się marzą miksy np cynamonowo-goździkowo- pomarańczowy na święta Bożego Narodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze koty za płoty, potem już będzie lepiej.zawieszki ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  3. dokładnie Basiu tak jak piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mimo, że pierwszy raz robiłaś z wykorzystaniem papieru transferowego, ślicznie Ci to wyszło

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne! Uwielbiam zapach mięty:)

    Zapraszam na moje candy:
    www.piecykowo.blogspot.com

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. :) już się nie mogę doczekać kiedy je powącham:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ;)

    dzięki, wiem że to bardzo vintage, ale dzięki temu ma swój klimat :D
    Koleżanka wczoraj powiedziała że wyglądają jak "zabrane" z jakiegoś muzeum :)
    Sama miała ochotę je zabrać :D ale powiedziałam że to do Candy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Są przepiękne ! Rzeczywiście bardzo vintage ,ale na tym polega ich urok właśnie :)
    chyba musze znów kupić sobie papier transferowy ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. swietne, ciekawe, niebanalne...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. :)
    dzisiaj znowu bawię się z papierem ;)

    dzięki za pozytywne opinie ;)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mogę oczu nacieszyć :) Małe pachnące cudeńka ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze! ;)