Wciąż kwitnie i zachwyca na rabacie, ale i nie rozkwitł zbyt wcześnie.
Jest typowo majowy.
Ciągle jest jeszcze kilka nierozkwitniętych pąków, skrywających tajemnice.
Niestety pomału czas tulipanów mija.
Kilka okazów mogę oglądać już tylko na zdjęciach.
Te co się rozwinęły w tym tygodniu są bordowe i fioletowe.
Podobają mi się bardzo piwoniopodobne i te postrzępione na krawędziach, też je chcę dokupić.
Mamy wiosne w ogrodzie a ja już myślami jestem przy jesieni ;D
Nie tylko w kwesti tulipanów ale i krzewów i drzew.
Miłego Dnia!
Iście holenderska plantację masz tam u siebie w ogrodzie, ja się pocieszyłam dwiema sztukami w tym roku :)), a ten przepiękny :)
OdpowiedzUsuńpiękne są.... dobrze, że nie jest za gorąco bo pewnie szybciej by przekwitły...
OdpowiedzUsuńśliczne są i jakby frywolne przez te postrzępienia:)
OdpowiedzUsuńPięknie je pokazałaś:) U mnie tez pomału kończy się sezon tulipanowy:(
piękne są te strzępiaste!!!!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
u mnie dzisiaj jest 30' ;)
OdpowiedzUsuńale dają rade, martwi mnie tylko że to już prawie koniec ich kwitnienia
dziękuję i pozdrawiam
cudny!ogromnie mi się podoba ! dobrze, że cykasz zdjęcia swojej zieleni , bo naprawdę warte są te kwiaty uwiecznienia. będzie co wspominać . milego wieczoru !:)
OdpowiedzUsuńAle piękny!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się tulipanowy spektakl kończy.
Ja też dzisiaj ciełam kolejne przekwitłe tulipany
OdpowiedzUsuńcodziennie jest ich mniej, niestety