Szyję pościel!

http://www.stylowy.sklepna5.pl/

Witam w marcu!

Oj dzieje się, dzieje!
Zima na szczęście sobie już poszła, za to wróciły ptaki, dłuższy dzień i pomału wyrastają hiacynty i żonkile... wraca życie po zimie HURA !!!

Jadalnia jaka była taka jest - totalnie nie mam na nią pomysłu więc "udaję" że mi się podoba :D:D:D
Drzwi malowane w styczniu rozjaśniły korytarz i z ogromną przyjemnością oglądam je każdego dnia ;)

Po próbach szycia poduszek "z czego popadnie" :D uznałam że pora zabrać się w końcu za coś konkretnego i uszyć sobie pościel na wzór przesadziście ozdobnych Amerykańskich poszewek do kompletu z zasłonami.

Sprawa zakupu materiału wcale nie jest łatwa - niby wszystko jest, tyle że nie to co potrzebne :D to tak jak w szafie przed wyjściem na imprezę :D

Pościel marzyła mi się jasna, wiosenno-letnia, niestety za wcześnie na lekkie i jasne materiały - w sklepach nadal panują ciężkie materiały "na zimę".

Z obawy że miną mi chęci na szycie zanim sklepy wymienią asortyment :D:D:D kupiłam "co było" a wpadło mi w oko, niestety w brązach :/
trudno...
i tak uzbieram na letni zestaw i jeszcze postaram się go uszyć! ----- kiedyś ;)

Na dzisiaj mam uszyte tylko 3 z 6 poduszek i nic więcej, ale mam materiał na wszystko czyli zasłony, lambrekin, kołdrę tzw "spódnicę" łóżka i oczywiście poduszki.

Wydałam na materiał 270pln i około 30pln na dodatki: nici, lamówki, taśmy do zasłon itp. Jeszcze muszę kupić lamówki bo mi braknie - tej ze sznurkiem widocznej przy beżowo-kremowej poduszce. Chcę ją wykorzystać przy szyciu kołdry, pomiędzy łączeniem materiałów w róże i w paski.

Duże poduchy są dwustronne, mogę je obracać wg uznania co starałam się pokazać na zdjęciach.
Zdjęcia z lampą bo sypialnie mam na wschód, a robiłam je popołudniu kiedy słonko już "wyszło" z pokoju.

Prześcieradło mam z Lidla na gumce w identycznym kolorze ( nie to na zdjęciach, inne ;D) przynajmniej na tym oszczędzę :D

Kupiłam też firankę z teraźniejszej promocji w Biedronce po 16pln.

Myślę że całość powinna się zamknąć max w 320pln, ale doliczę się kosztów jak skończę.
Tak czy inaczej zamiast nowych drzwi - jednej sztuki! z klamkami i futryną - mam komplet pościeli i zasłon do sypialni :D:D:D

Chwalę się tym co mam - kołdra jeszcze nie uszyta, tylko położony materiał żeby przybliżyć efekt końcowy.

Cieszę się że zaraziłam się od Was szyciem!
Że szyjąc króliki i inne bibeloty nabrałam odwagi na tak poważne przedsięwzięcie jak uszycie całej sypialni!

To takie proste, a sprawia tyle frajdy!!!

Skoro ja potrafię - a jestem totalnie "lewa" jeśli idzie o szycie na maszynie :D to wy też!
Polecam Wam zaprojektowanie i uszycie własnej wymarzonej sypialni!

Pozdrawiam!

Na pewno będę się chwalić postępami w szyciu ;)