Dzisiaj poszczę i piekę babke cytrynową ;)

Przez cały dzisiejszy dzień zjadłam 1/2 płata pysznego ;) śledzia.
Wieczorem zamierzam poprawić naleśnikiem z serem i tyle...
Jeśli idzie o jedzenie.:D

http://www.stylowy.sklepna5.pl/

Nic nie piszę o szaleństwie przedświątecznym związanym z zakupami, pieczeniem, sprzątaniem ect. bo jakoś minęło mnie to w tym roku - na szczęście!



Okna mam pomyte, podłogi wypastowane - od jakiegoś czasu robię to systematycznie więc mnie to nie przeraża :D

Placki piekę co tydzień, zawsze inny więc też nic nowego...
Sałatki robię codziennie, zatem "żadna nowość"...

Za chwilę będę gotować jajka w listkach z cebuli, i skrobać na nich świąteczne wzorki, później ułożę wszystko co niezbędne w koszyczku na jutro i to będą jedyne przygotowania na te święta z mojej strony ;)

Serwetki do koszyczka przechowuję w woreczku, wyprane, wyprasowane i wykrochmalone od zeszłego roku, wystarczy wyjąć i udekorować nimi koszyk ;)

Jajeczka zaraz zrobię, bukszpan mam na ogrodzie - dodam go jutro, inne produkty też, a z samego rana upiekę bułkę z krzyżem jako centralny ważny motyw zawartości koszyczka, i tyle.

Dlatego moją głowę akurat dzisiaj zaprząta zupełnie inna rzecz ... mianowicie, jak wszywa się zamek do pościeli ..?
Udało mi się uszyć poszwę do kompletu na kołdrę ale mam problem z zamkiem!

Mam nadzieję zrobić to jeszcze dzisiaj!:)

Zabrałam się też za robienie w słoikach czerwonej kapusty, tym czasem wykorzystałam dwa przepisy z marchewką i drugi z jabłkami. W "poczekalni" są opcje z chrzanem, goździkami i rodzynkami ;)

Między czasem upiekłam babkę cytrynową gellwe. Do babki dodałam rodzynki i płatki migdałów, na dno piekarnika wstawiłam naczynie z zimną wodą, a margarynę roztopiłam w mleku zanim dodałam do proszku. Aha! przed dodaniem roztrzepałam jajka ;)

Efekt jak na foto ;)