Jak za rok, w grudniu znowu będę się zastanawiać co tak właściwie zmieniło się przez ostatnie miesiące, to na pewno styczeń 2012 jest moim miesiącem malowania drzwi :D
Mam nadzieję że odnowa drzwi z początkiem roku przeniesie się symbolicznie na jakąś odnowę w sprawach duchowych i życiowych ;)
stare odeszło, nowe nastało... i tego mam zamiar się trzymać... wiecie jaki miałam ubiegły rok dlatego chętnie o nim zapomnę.
Remontowy plac budowy przechodzi w następną fazę, co oznacza że teraz z klatki schodowej przenoszę się do pomieszczeń mieszkalnych ;) potocznie ładnie nazywanych pokojami.
Wracając do tematu drzwi, jak zobaczyłam jakość i ceny drzwi w sklepach to ręce mi opadły.
Właściwie to skrzydła drzwiowe do których trzeba dokupić absolutnie wszystko: klamki, futryny, zawiasy i progi....