Pod wpływem błękitu wody w basenie, pięknego słonka i połyskujących wręcz oślepiających, odblasków fal powstały dzisiejsze kolczyki.
Idealne na lato, idealne nad wodę ;)
Pasują zarówno szatynce jak i blondynce, zwłaszcza przy pięknej opaleniźnie.
Sprawdzałam ;)
Poszły zanim skończyłam je robić,
ale tak jest jak się ma wiele koleżanek które lubią to co robię ;)
Będą kolejne w tym kolorze, bo podobno jest to idealny kolor na lato w tym sezonie...
Nie wiem, bo po za mój ogród się nie ruszam, ale znajome były już nie tylko nad naszym morzem ale i na Teneryfie i na wybrzeżu w Egipcie ;) i podobno błękit króluje w tym roku!
Wyceniłam je na 104pln - za komplet oczywiście, bo podobno są sprzedawane w tej cenie za sztukę :D:D:D no nie te, ale inne kolczyki w stylu sutasz :) dla mnie to lekka przesada... ale 200pln to ponoć "dobra cena" za kolczyki w tym stylu (?).
Rozumiem że jest to nudne zajęcie, ale bez przesady!
Ceny za tego typu przedmioty uważam za przesadzone!
Chociaż z drugiej strony (?) też mi się nie chcę ich robić :)
Dzień minął mi superaśnie - upał, słońce, czysta woda w basenie, kurczak na dziko w garnku węgierskim.
Ja zdrowa, mąż zdrowy, córka kaszle wściekle - bo w życiu nie można mieć wszystkiego ;( więc coś zawsze musi nam zepsuć humor, dzień, i zatruć życie!
Więc żebyśmy mieli zepsuty ten wspaniały dzień, martwimy się o zdrowie naszego dziecka i wyskoczyliśmy sobie na dyżur do lekarza sprawdzić czy to "tylko" kaszel, czy już zapalenie w gardle czy może oskrzeli?
Rewelka!
Zdrowia Wam życzę!