poniedziałek, 25 lipca 2011

Wizualny test lamp

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Przeprowadziliśmy pierwszy mały test oświetlenia na klatce.
Ściana jeszcze nieskończona, ale chcieliśmy sprawdzić czy wszystko działa.
Do końca już niedaleko, pomijając fugi które zajmą trochę czasu.
Teraz będzie przerwa w remontach.
Chyba w końcu trafiłam do dobrego lekarza z córką i jej kaszlem.

niedziela, 24 lipca 2011

Szkaplerz, Czerna, klasztor oo. Karmelitów Bosych.

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Wczoraj udało mi się znaleźć wolny czas wyłącznie dla siebie.
Od bardzo dawna planowałam wizytę w Czernej do Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej.

Moim celem było nałożenie Szkaplerza.
Ponieważ traktuję bardzo poważnie pewne sprawy, przygotowywałam się do tego dnia prawie trzy lata.

piątek, 22 lipca 2011

WARIATKOWO ! czyli remontowy bałagan totalny, kluski na parze i fuurraa decoupage, w tym nowy chlebak ;)

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Oj!
Nadrabiam, nadrabiam wszystko, i w każdym kącie - ile mogę... i ile sił mi starcza.

Zaraz chyba padnę ;/

Skoro piątek - niestety znowu - to na obiad prostota, tym razem kluski na parze, w moim domu zwane parowcami. Od lat zajadam się nimi dzięki mojej babci. Do klusek zawsze robi zasmażaną - uwaga! - śmietanę z masłem i cukrem ;) NIEBO w gębie !!!
http://www.stylowy.sklepna5.pl/

czwartek, 21 lipca 2011

Herbaciarka, herbatnica, pudełko na herbatę - rękodzieło decoupage

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Maluję i maluję.
I jeszcze raz maluję! ;)
Roboty mam furę przez te wszystkie chorobowe przejścia w ostatnich 2 tygodniach.
Ale!
Córka kaszle coraz mniej i to jest najważniejsze !!!!
A ja "szaleje" po nocach włącznie i robię zaległe zamówienia.



Rekord pobiły herbaciarki ( http://www.stylowy.sklepna5.pl/ )
Na zdjęciu tylko część zrobionych i tych wysłanych dzisiaj.
Kolejno lecąc, nie stanowiące kolekcji:
Herbaciarka dla Podróżnika w mapy,
Herbaciarka Polne Kwiaty Nagietki - z tym motywem super powodzeniem cieszą się też obrazki ;)

A będące częścią kolekcji pudełka na herbatę to:
Lawenda Polska Wieś
Lawenda Hvar
Gustaw Klimt 

Roboty jak widzicie mam mnóstwo ale prawie dwa tygodnie byłam wycięta z życia, zdrowie dziecka dla nas kobiet jest przecież priorytetem.
Osobiście, ja nie potrafię robić absolutnie NIC kiedy moja córka choruje.

Już niedługo do bloga dodam stronę o moim zmaganiu się z chorobą córki.
Nie jest to chwilowa bezradność i walka o zdrowie, a taka która trwa od wielu lat.
Kilkunastu lat.
I to na granicy nie tylko funkcjonalności ale i życia...

Ale o tym, później.
Jak będę gotowa na zmierzenie się ze szczerością i własną prywatnością na blogu ;)

Tym czasem,
Miłego Dnia !

http://www.stylowy.sklepna5.pl/

poniedziałek, 18 lipca 2011

Obraz Róża decoupage - drewniany z ramką

W końcu znalazłam czas na realizację zamówień.
Klienci musieli czekać prawie 2 tygodnie przez moje domowe przejścia chorobowe.

Teraz wszystko nadrabiam.
Już wyszło kilka paczek, jutro powinny dotrzeć do właścicieli.
Jedną z zamówionych rzeczy jest obrazek z różą.( http://www.stylowy.sklepna5.pl/ ) W Galerii Pamiątkarnia w kolekcji Róża Romans.


Surówką jest drewno z pięknie frezowaną ramką.
Bordowe spękania pokryte kremowym akrylem a na to róża i złocenia na krawędziach.

Jak cała seria jest zdecydowanie mocnym akcentem w pomieszczeniu ze względu na kolor, motyw i wykonanie.
Wracam do pracy.
Zdecydowałam się na zakup bursztynu i chcę wykonać kolczyki sutasz z tego kamienia w całości. Będą podobne do tych z "kursu" który zamieściłam, tyle że wiadomo nie identyczne.
Na pewno się pochwalę :)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!!!




niedziela, 17 lipca 2011

Nasza niedziela!

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Wreszcie w miarę normalnie.
Jest pogoda.
Córka mniej kaszle.
 I oboje mamy wolne popołudnie po przepracowanej rannej dniówce.
.
Od południa szykowałam się do robienia kwaśnicy.
Pewnie powiecie - znowu - ale jak by na to nie patrzeć minęły prawie 3 tygodnie od ostatniej, a może to już cztery? nie pamiętam :D

Lipiec w ogrodzie


http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Ogród przeżywa prawdziwy bum !
Cieszę się że posadziłam tyle jednorocznych kwiatów.
Maciejka pachnie niesamowicie, róże - te co wogóle raczyły zakwitnąć - też pięknie pachną, a do tego lawenda!
Chemiczna tabletka chlorowa w basenie zdaje egzamin i mimo że przez tydzień nikt nie miał czasu na kontrole w nim wody i podłączanie filtra, woda jest idealna, przejrzysta i bez glonów.

czwartek, 14 lipca 2011

Domowe metody na uporczywy kaszel

Dopisane 9kwietnia2012: Nie czekajcie aż przejdzie tylko idźcie do pulmunologa bo to może być astma - dopiero po 3 miesiącach zdiagnozował nas pulmunolog - dobry !!!! - bo wcześniej badało dwóch i nic nie znaleźli!!! a córka miała już kilkusekundowe zaciski krtani!
 Dopisuje ponieważ dużo osób wchodzi na ten post, zatem ma podobne problemy!
Życzę zdrowia!
 
Proszę was o wasze sposoby na uporczywy kaszel.
Rano i wieczorem jest mokry, trudny do odksztuszenia.
Przez dzień suchy, prawie jak "szczekanie".

Podałam już syrop z cebuli - i nic.
Robię parówki z soli i majeranku.
Powietrze jest wilgotne w pomieszczeniu.

Podaje też syrop i antybiotyk.

Co jeszcze proponujecie???????
Jakie macie własne domowe metody na złagodzenie kaszlu???

http://pomagamweronice.blogspot.com/p/moja-historia.html


Zagruntowane i zalane ;)

Tak oto mieszkam!
I to już 4 miesiąc!

Góra już wykończona, ale dół jak widać na zdjęciach, w rozsypce.
Ściany zagruntowane, wylewka pod płytki zrobiona, dzisiaj będziemy kłaść moje nowe "stare" toskańskie płytki....
Potem ściana w kamieniu z dolomitu, ogromne lustro - jeszcze nie kupione, i piękne kinkiety za bezcen, wypatrzone przypadkiem.

Niech się już ten remont skończy, bo brakuje mi już sił na patrzenie na te podrapane ściany i sprzątanie ton kurzu!

środa, 13 lipca 2011

Gorący dzień lata - prawie idealny..

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Dzisiaj już nie wytrzymałam i wskoczyłam do basenu.
Sama.
Córka tak kaszle że brak mi słów.
Posiedziała jeden dzień w basenie i gotowe.
Teraz jest już lepiej niż dwa dni temu ale mimo wszystko poszłyśmy do lekarza.
Pani doktor kazała poczekać jeszcze ze dwa dni i jak nie będzie znaczącej poprawy, podać antybiotyk.
Nawet cebulowy syrop nie działa ;(

Jestem tak zmęczona najpierw moją chorobą potem męża a teraz córki że odechciewa mi się wszystkiego.

W basenie ciągle pracuje filtr i jest chlorowa tabletka a i tak stoi pusty.

niedziela, 10 lipca 2011

Kolczyki sutasz błękitne czy niebieskie - jak kto woli, w każdym razie idealne na lato ;)

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Pod wpływem błękitu wody w basenie, pięknego słonka i połyskujących wręcz oślepiających, odblasków fal powstały dzisiejsze kolczyki.
Idealne na lato, idealne nad wodę ;)
Pasują zarówno szatynce jak i blondynce, zwłaszcza przy pięknej opaleniźnie.
Sprawdzałam ;)
Poszły zanim skończyłam je robić,
ale tak jest jak się ma wiele koleżanek które lubią to co robię ;)
Będą kolejne w tym kolorze, bo podobno jest to idealny kolor na lato w tym sezonie...
Nie wiem, bo po za mój ogród się nie ruszam, ale znajome były już nie tylko nad naszym morzem ale i na Teneryfie i na wybrzeżu w Egipcie ;) i podobno błękit króluje w tym roku!
http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Wyceniłam je na 104pln - za komplet oczywiście, bo podobno są sprzedawane w tej cenie za sztukę :D:D:D no nie te, ale inne kolczyki w stylu sutasz :) dla mnie to lekka przesada... ale 200pln to ponoć "dobra cena" za kolczyki w tym stylu (?).
Rozumiem że jest to nudne zajęcie, ale bez przesady!
Ceny za tego typu przedmioty uważam za przesadzone!
Chociaż z drugiej strony (?) też mi się nie chcę ich robić :)

Dzień minął mi superaśnie - upał, słońce, czysta woda w basenie, kurczak na dziko w garnku węgierskim.
Ja zdrowa, mąż zdrowy, córka kaszle wściekle - bo w życiu nie można mieć wszystkiego ;( więc coś zawsze musi nam zepsuć humor, dzień, i zatruć życie!

Więc żebyśmy mieli zepsuty ten wspaniały dzień, martwimy się o zdrowie naszego dziecka i wyskoczyliśmy sobie na dyżur do lekarza sprawdzić czy to "tylko" kaszel, czy już zapalenie w gardle czy może oskrzeli?

Rewelka!

Zdrowia Wam życzę! 


http://www.stylowy.sklepna5.pl/

sobota, 9 lipca 2011

Włoskie płytki NovaBell - mam i ja :)

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Kupiliśmy wczoraj płytki.
Włoskie oczywiście ;)
To już ostatni poniesiony na klatkę wydatek. Na szczęście - i ten był największy, ale liczyliśmy się z tym.

W tym modelu zakochałam się już dawno temu. Właściwie kilka lat może około 5-7 lat wstecz. W tedy były dla mnie nieosiągalne, ale z czasem cena spadła, i chociaż nadal są drogie to jest to już cena do przeskoczenia, a nie astronomiczna, jak kiedyś.

czwartek, 7 lipca 2011

Kwiaty lipca - jednoroczne lwie paszcze

Lwie paszcze przejęły władzę w moim ogrodzie.
Zakwitły bardzo obficie, są ogromne i tak kolorowe że nie mogę oderwać od nich oczu!
Każda przebarwia się inaczej - i są idealnie przebarwione! Można brać z nich przykład do łączenia kolorów, zarówno we wnętrzu jak i w moich rękodzielniczych pracach.
Po różach zostały liście - totalna porażka ;(
Magnolia zaczęła nowe życie i pokonała chorobę liści - dzięki Iva za dokładne wskazówki!

wtorek, 5 lipca 2011

Tynk strukturalny - wiejski, kamień i lampy - na klatce remont trwa...

Dzisiaj klatka schodowa została wzbogacona o dwie lampy.
Jedna to plafon - w kolorze piasku, cała wygląda jak muszla którą ktoś posmarował klejem i wytarzał w piasku na plaży ;) nawet w dotyku jest chropowata!
Plafon kosztował mnie 90pln, czyli tani nie był ale zawisł nad wejściowymi drzwiami w domu, więc musi się w miarę dobrze prezentować.
http://www.stylowy.sklepna5.pl/

niedziela, 3 lipca 2011

Skrzynia w letnią łąkę

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Skrzynia w letnią łąkę z przetarciami na krawędziach.
Będzie służyć jednocześnie jako nocny stolik, zrobiona na zamówienie indywidualne.

Dodaje bo obiecałam klientce, proszę jednak wziąć pod uwagę, że jest ciemno, musiałam doświetlić i zdjęcia przez to nie wyszły najlepiej ;/
Ponowie post, jak tylko słońce wróci...
http://www.stylowy.sklepna5.pl/


http://www.stylowy.sklepna5.pl/
http://www.stylowy.sklepna5.pl/

http://www.stylowy.sklepna5.pl/

Kolejny test grilla ;)

Moja oponka na brzuchu rośnie!
Trudno żeby było inaczej skoro testowaniu nowego grilla nie ma końca, do tego garnek węgierski - cygański nie pozostaje bezczynny ;)
Co tydzień albo jedno albo drugie roznosi po okolicy zapachy...

W basenie woda przelewa, bo po kilku dniach totalnej suszy, teraz mamy totalne ulewy ;/

piątek, 1 lipca 2011

Lampa kupiona ;) Kinkiet a'la SECESJA i WITRAŻ TIFFANY :D

http://www.stylowy.sklepna5.pl/
Sponsora na lampy już mi nie potrzeba! :D
Właśnie nabyłam kinkiety, które mają spełniać rolę przede wszystkim ozdobną.
Są, albo raczej będą pierwszą rzeczą jaką zobaczy mój gość wchodząc do domu, kiedy otworzę mu drzwi.

Marzyły mi się wiedeńskie oryginały, ale cena z kosmosu jest dla moich możliwości finansowych nie do przyjęcia.
Chodziłam, w sensie szukałam i w sieci i w realu jakiejś okazyjnej ceny...
Nic z tego :( , komplet 2sztuk za 500, a teraz już 600 pln - bo zdrożały, jest dla mnie nie do przyjęcia!!! ;/